Część rur stalowych i żeliwnych z Turcji i Rosji będzie objęta cłami antydumpingowymi. W zależności od kraju pochodzenia i firmy cła będą miały różną wysokość – od 2,9 proc. do 23,8 proc.
Stowarzyszenie tureckich eksporterów stali CIB starało się dowieść, że eksport z Turcji nie jest podobny do eksportu z Rosji pod względem warunków konkurencji ze względeu na „różnice w geograficznej koncentracji sprzedaży”. Według danych CIB w okresie objętym dochodzeniem Komisji Europejskiej turecki eksport w ponad 70 proc. koncentrował się na rynkach Hiszpanii, Francji, Włoch i Polski, podczas gdy eksport firm rosyjskich niemal całkowicie koncentrował się na Czechach i Niemczech. Unia wskazuje, że różnice w koncentracji geograficznej nie mogą być traktowane jako różnice w warunkach konkurencji, bo Unia Europejska to jednolity rynek.
Według serwisu Steelorbis komisja uznała, że ze względu na jednolity charakter unijnego rynku nie ma znaczenia miejsce, a jakim towar jest wprowadzany na rynek. Uznano, że eksport z obydwu państw w podobnym stopniu podcina ceny w Europie.
Objęte cłami produkty są oznaczone następującymi kodami CN: ex 7307 93 11, ex 7307 93 19 i ex 7307 99 80.