Firmy z Rosji i z Europy Zachodniej interesują się przejęciem Alchemii - mówi Roman Karkosik. Wkrótce dostaną memoranda.
Jak się dowiedział się "Parkiet" memoranda zostaną wysłane do kilkunastu podmiotów.
- Zainteresowanie Alchemią jest duże. Wśród potencjalnych firm, które mogą kupić jej akcje, jest sporo zza naszej wschodniej granicy. Nie brakuje też koncernów z Europy Zachodniej - twierdzi Roman Karkosik.
Wśród zainteresowanych przejęciem Alchemii są podobno podmioty, które jeszcze nie są obecne na rynku polskim. Z rosyjskich firm najwięksi gracze w branży stalowej to koncern TMK, deklarujący m.in. chęć przejęcia Walcowni Rur Jedność i Sewerstal. Ten drugi ma już w swoich aktywach polską hutę Technologie Buczek. Zarówno jednej, jak i drugiej spółce ze Wschodu przydałaby się w grupie Alchemia. Prawdopodobnie o jej przejęcie może starać się również co najmniej jedna z firm chińskich. W 2007 r. spółki chińskie miały 31-proc. udział w światowej produkcji stali - czytamy w "Parkiecie".
Z informacji "Parkietu" wynika, że Karkosik dostał już jedną ofertę kupna wszystkich walorów Alchemii, które są pod kontrolą jego rodziny i spółek zależnych, czyli Unibaksu i Skotanu. Wartość rynkowa akcji bezpośrednio należących do Karkosika wynosi około 750 mln zł. Pakiet blisko 90 proc. papierów wart jest około 1,170 mld zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wielu chętnych do kupna Alchemii