Zbiórka podpisów pod projektem ws. produkcji dla wojska w kraju

Zbiórka podpisów pod projektem ws. produkcji dla wojska w kraju
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Przedstawiciele PZL Świdnik rozpoczynają akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem, który ma wprowadzić obowiązek produkcji w Polsce przy zamówieniach dla wojska. W czwartek zawiadomili marszałek Sejmu o powstaniu komitetu inicjatywy ustawodawczej.

Do inicjatywy sceptycznie podchodzi MON. Wicepremier, minister obrony Tomasz Siemoniak ocenił, że intencja projektu jest niewątpliwie dobra, ale - jak powiedział PAP - Wojsko Polskie musi dysponować najlepszym sprzętem, a nie zawsze produkty oferowane w kraju spełniają to podstawowe kryterium.

"Przyjechaliśmy dzisiaj, żeby zarejestrować projekt ustawy o wzmocnieniu przemysłowego potencjału obronnego RP. Złożyliśmy projekt ustawy wraz z uzasadnieniem i 1600 podpisów, żeby nie było wątpliwości, gdyby jakieś podpisy wypadły (prawo wymaga 1000 podpisów - PAP)" - powiedział w czwartek dziennikarzom pełnomocnik komitetu inicjatywy ustawodawczej i jednocześnie przewodniczący NSZZ "Solidarność" w PZL Świdnik Andrzej Kuchta.

Autorzy inicjatywy przyznają, że projekt jest próbą uniknięcia w przyszłości takich sytuacji, jak w przypadku przetargu na śmigłowce dla wojska. Zakłady ze Świdnika, a także PZL Mielec odpadły z postępowania, bo ich oferty nie spełniły wymogów formalnych. MON negocjuje umowę z firmą Airbus Helicopters, producentem śmigłowca H225M Caracal.

Jak wyjaśnił sekretarz miasta Świdnik Artur Soboń, projektowana ustawa ma być narzędziem do realizacji interesów polskiej armii przez zapewnienie jej dostaw broni, amunicji i sprzętu na terytorium kraju. Miałaby też doprowadzić do wykorzystania w jak największym stopniu potencjału krajowej zbrojeniówki przy modernizacji sił zbrojnych. "Ta ustawa daje ministerstwu, zgodnie z unijnym prawem, narzędzie do tego celu, tzn. pozawala za każdym zamówieniem stworzyć ramy, w których MON określi stopień i sposób polonizacji produktu" - uważa Soboń.

Zgodnie z prawem projekt ustawy wraz z załączonym wykazem 100 tys. podpisów poparcia musi zostać wniesiony nie później niż 3 miesiące od daty postanowienia marszałka Sejmu o przyjęciu zawiadomienia o utworzeniu komitetu; na jego wydanie marszałek ma dwa tygodnie, licząc od czwartku. Obywatelskich projektów ustaw nie dotyczy zasada dyskontynuacji prac w razie zakończenia kadencji Sejmu i Senatu.

Projekt ustawy o wzmocnieniu przemysłowego potencjału obronnego Rzeczypospolitej Polskiej odwołuje się do jednego z przepisów traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Stanowi on, że każde państwo członkowskie może podejmować środki, jakie uważa za konieczne w celu ochrony podstawowych interesów jego bezpieczeństwa, a które odnoszą się do produkcji lub handlu bronią, amunicją lub materiałami wojennym. Przepis zastrzega, że podejmowane przez państwa środki nie mogą negatywnie wpływać na warunki konkurencji na rynku wewnętrznym w odniesieniu do produktów, które nie są przeznaczone wyłącznie do celów wojskowych.

Pytany przez PAP o inicjatywę ustawodawczą wicepremier, szef MON Tomasz Siemoniak przyznał, że intencja - jak największe korzyści dla polskiego przemysłu z modernizacji wojska - jest niewątpliwie dobra, ale nie zawsze wszystko da się zapisać w ustawie. Jednocześnie podkreślił, że wszędzie tam, gdzie występuje podstawowy interes bezpieczeństwa państwa, MON lokuje zamówienia w Polsce. "Dowodem na to jest to, że w tym roku wydamy w polskim przemyśle obronnym ponad 5,5 mld zł. Wiele decyzji, które podjąłem, było właśnie związanych z tym, by zamówienia bez przetargów lokować w polskich państwowych firmach" - podkreślił w rozmowie telefonicznej minister, który w czwartek przebywa w Chinach.

Siemoniak zaznaczył, że Wojsko Polskie musi dysponować najlepszym sprzętem, a nie zawsze produkty oferowane w Polsce spełniają to podstawowe kryterium. Przypomniał, że trzej oferenci w przetargu na śmigłowce to firmy zagraniczne (konkurujące z Airbus Helicopters zakłady w Świdniku i Mielcu należą odpowiednio do koncernów AgustaWestland i Sikorsky - PAP), które albo mają montownie śmigłowców w Polsce, albo zadeklarowały ich stworzenie. "Z punktu widzenia offsetu, miejsc pracy wszystkie te trzy oferty są całkowicie porównywalne, więc trudno by było ustawowo uregulować, kto jest z tych trzech tu jest lepszy" - uważa Siemoniak.

Zamiar zbierania podpisów pod projektem związkowcy ogłosili tydzień temu. Odpowiedzialny za modernizację techniczą wojska wiceszef MON Czesław Mroczek powiedział wtedy PAP, że pomysł ustawy jest chybiony i szkodliwy dla konkurencyjności zbrojeniówki. Jego zdaniem propozycja związkowców jest niezgodna z prawem krajowym i europejskim.

Mroczek podkreślił, że resort już wykorzystuje możliwość ograniczenia konkurencyjności, gdy pozyskanie danego uzbrojenia lub sprzętu jest związane z podstawowym interesem bezpieczeństwa państwa. W takich przypadkach MON może wyłączyć postępowanie spod przepisów Prawa zamówień publicznych, które równo traktuje firmy z Polski i innych krajów UE. Można wówczas pozyskać uzbrojenie według regulacji wojskowych, które z kolei dopuszczają np. zawężenie kręgu wykonawców tylko do podmiotów krajowych.

Jak podkreślił Mroczek, dzięki temu w MON trwają procedury pozyskania wyłącznie w krajowym przemyśle sześciu okrętów, rozpoznawczych bezzałogowców i systemów zarządzania polem walki dla transporterów Rosomak. Dostawcom zagranicznym - mówił Mroczek - narzucono konieczność uwzględnienia polskiego przemysłu także w przypadku artylerii rakietowej dalekiego zasięgu i morskiej jednostki rakietowej. Również w przetargu na śmigłowce konkurencja była ograniczona, a MON nałożyło na oferentów wymóg zbudowania zdolności do utrzymania sprzętu w państwowych zakładach w Łodzi.

Kuchta ocenił jednak w czwartek, że MON działa wybiórczo. "Przy śmigłowcach zrobiono przetarg, gdzie pomimo tego, że Świdnik i Mielec są w stanie wyprodukować sprzęt, jakiego potrzebuje MON, wpuszczony został trzeci oferent zagraniczny" - argumentował związkowiec.

Projekt przygotowany w Świdniku przewiduje, że w przypadku zamówień na dostawy broni, amunicji i materiałów wojennych spełniających ten traktatowy wymóg jednym z kryteriów udzielenia zamówienia jest produkcja, serwis, modernizacja i wykonywanie innych usług obsługowo naprawczych na terytorium Polski. Kryterium to jest spełnione - zapisano w projekcie - "jeżeli wykonawca posiada znajdujący się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej udokumentowany potencjał przemysłowy i badawczo-rozwojowy, niezbędny do produkcji broni, amunicji i materiałów wojennych".

Dla firm zagranicznych przewidziano możliwość spełnienia kryterium terytorialnego pod pewnymi warunkami. Są to: posiadanie odpowiedniego potencjału finansowego, przemysłowego i badawczo-rozwojowego, przeniesienie do Polski - przed rozpoczęciem dostaw - zdolności produkcyjnych, serwisowych i obsługowo-naprawczych, a także ustanowienie zabezpieczenia na rzecz Skarbu Państwa zabezpieczenia w wysokości co najmniej 10 proc. wartości zamówienia.

Ponadto projekt związkowców daje rządowi możliwość uchwalania Narodowych Programów Partnerstwa na Rzecz Obronności, przewidujących wykorzystanie potencjału polskiej zbrojeniówki w celu wdrożenia lub rozwoju produkcji opartej na nowoczesnych technologiach i dostawy określonego rodzaju broni, amunicji i materiałów wojennych. W przypadku firm spoza krajowego przemysłu obronnego rząd mógłby zaplanować w ramach programów utworzenie spółek celowych z udziałem Skarbu Państwa i firm krajowych lub zagranicznych.

Do działań podejmowanych na podstawie ustawy nie stosowałyby się przepisy Prawa zamówień publicznych, ustawy o partnerstwie publiczno-prywatnym, a do zamówień - także regulacje ustawy offsetowej.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Zbiórka podpisów pod projektem ws. produkcji dla wojska w kraju

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!