Powodem rezygnacji Marka Trawińskiego z funkcji przewodniczącego RN KGHM był możliwy konflikt interesów. Tyle, ze nie wiadomo czy w ogóle do takiego konfliktu dojdzie.
- W związku z tym, że Polska Miedź zamierza zaangażować się w branżę energetyczną dalsze pełnienie funkcji przewodniczącego Rady Nadzorczej i jednocześnie wiceprezesa Polskiej Grupy Energetycznej mogłoby spowodować w przyszłości konflikt interesów - poinformował były już przewodniczący.
Obowiązki przewodniczącego Rady do czasu wyboru nowego szefa Rady Nadzorczej pełni Jacek Kuciński, wiceprzewodniczący RN.
Tyle, że nie wiadomo, czy rezygnacja była potrzebna. Bardzo silne związki zawodowe KGHM chcą inwestycji w złoża, a nie w energetykę. Na tym tle w spółce narasta konflikt.
Być może więc do inwestycji w energetykę w ogóle nie dojdzie, wówczas rezygnacja Trawińskiego nie miałaby podstaw.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zbyt wczesna rezygnacja przewodniczącego rady nadzorczej KGHM?