Kontrolowany przez Romana Karkosika koncern negocjuje kilkuletnie umowy na dostawę stali na potrzeby rozbudowanej grupy. Inwestycja w dużą stalownię może już nie być konieczna - pisze "Parkiet".
Zaoszczędzone pieniądze idące w setki milionów złotych Alchemia może przeznaczyć na nowe przejęcia.
Więcej we wtorkowym wydaniu "Parkietu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Alchemia: zamiast stalowni długoterminowe zaopatrzenie?