- W 2010 roku produkcja w spółce nadal będzie realizowana w oparciu o dwa wielkie piece - mówi dla portalu wnp.pl Jerzy Goiński, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ w spółce ArcelorMittal Poland SA.- Pozostaje zatem pytanie - jak mamy zarabiać.
- Nadal trwa polityka redukcji zatrudnienia, moim zdaniem nieuzasadniona. Brakuje ludzi na wydziałach produkcyjnych. To z kolei powoduje opóźnienia w realizacji zamówień. Obniżka kosztów w spółce nie powinna polegać wyłącznie na obniżaniu zatrudnienia.
Pracodawca odchodzącym ze spółki proponuje wysokie odprawy. I część pracowników korzysta z tego rozwiązania. Jednak to powoduje, że pojawiają się braki w zatrudnieniu, zwłaszcza, że odchodzą fachowcy. Wprawdzie zatrudniani są pracownicy z firm zewnętrznych, jednak często są oni nieprzygotowani do pracy na wydziałach hutniczych.
Co z produkcją w spółce?
- Niestety, mało się mówi na temat wzrostu produkcji. Według zapewnień prezesa spółki w 2010 roku produkcja w spółce nadal będzie realizowana w oparciu o dwa wielkie piece. Pozostaje zatem pytanie - jak mamy zarabiać i być konkurencyjną spółką?
Wprawdzie na rynku widać pierwsze symptomy ożywienia. Obserwujemy niewielki wzrost cen. Jednak w moim przekonaniu to nie poprawi sytuacji, jeśli produkcja nie wzrośnie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: ArcelorMittal Poland: Rosną obawy związkowców