Krakowska spółka nie opublikuje tegorocznej prognozy. Przynajmniej do września. Celuje w ponad 200 mln zł sprzedaży.
— Nie zdecydowaliśmy się na opublikowanie, przynajmniej do września, prognoz finansowych ze względu na przejęcie majątku Toory [producent grzejników]. Organizujemy produkcję i nie możemy jeszcze precyzyjnie wyliczyć kosztów i przychodów — tłumaczy Konrad Hernik, prezes Armatury.
W 2008 r. grupa miała 190,56 mln zł przychodów (+12,9 proc. wobec 2007 r.) i 38,4 mln zł zysku netto (+535 proc.). Zysk na działalności operacyjnej wyniósł 12,23 mln zł w porównaniu z 9,56 mln zł w 2007 r.
— Celem na ten rok jest wyraźne przekroczenie 200 mln zł sprzedaży. Na poziomie operacyjnym chcemy osiągnąć wyniki nie gorsze niż w 2008 r. Zakładamy też przekroczenie 20 mln zł EBIDTA — dodaje Konrad Hernik i podkreśla, że nie jest to oficjalna prognoza.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Armatura bez prognoz