Miedź na giełdzie metali w Londynie tanieje - na razie brakuje czynników, które mogłyby wesprzeć ceny. Metal w dostawach 3-miesięcznych jest wyceniany niżej o 0,1 proc. wobec notowanych podczas poprzedniej sesji na zamknięciu 6.478,00 USD/t - podają maklerzy.
"Na razie czerwony metal jest pod krótkotrwałą presją, bo rynek testuje siłę obecnych wysokich poziomów cen" - mówi Ole S. Hansen, ekonomista Saxo Bank.
Podczas poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie staniała o 0,5 proc. do 6.478,00 USD za tonę.
W lutym miedź na LME zyskała 5,5 proc., a metal zaliczył najlepszy miesiąc do grudnia 2017 r.
"Zaznacza część zysków miedzi w lutym związana była z oczekiwaniami na umowę handlową USA-Chiny, która poprawiłaby popyt na metale w przemyśle" - mówi Vivienne Lloyd, analityczka Macquarie Group.
"Do tego amerykańska Rezerwa Federalna sygnalizuje, że zbliża się do końca z podnoszeniem stóp procentowych, co może sprzyjać inwestycjom w nowe projekty" - wskazuje z kolei Phil Streible, starszy strateg ds. rynku w RJO Futures.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Co dalej z cenami miedzi?