Donbas może wycofać ofertę na Stocznię Gdańsk

Donbas może wycofać ofertę na Stocznię Gdańsk
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Zasady zakupu nowej emisji akcji za 400 milionów złotych poróżniły akcjonariuszy Stoczni Gdańsk. Związek Przemysłowy Donbasu może zrezygnować z inwestycji w spółkę

- Nadal prowadzimy negocjacje, ale nie mam żadnej pewności, że uzyskamy kompromis - powiedział "Rzeczpospolitej" Andrzej Jaworski, prezes Stoczni Gdańsk. W czwartek wieczorem Jaworski wraz z doradcą prywatyzacyjnym, firmą DGA, starał się doprowadzić do porozumienia między akcjonariuszami.

Konflikt wśród nich wywołało ujawnione w tym tygodniu żądanie Agencji Rozwoju Przemysłu, aby oferty zakupu nowej emisji akcji za 400 mln zł można było składać dłużej niż do 10 września. W czwartek zarząd agencji wysłał do Stoczni Gdańsk pismo z żądaniem przedłużenia terminu ostatecznych zapisów na akcje aż do 9 listopada - wyjaśnia dziennik.

O sprzedaży nowej emisji papierów za 400 mln zł, dających nabywcy 75 proc. udziału w kapitale stoczni, jej udziałowcy (m.in. ARP) zdecydowali 10 sierpnia. Zarząd postanowił, że oferty od dotychczasowych akcjonariuszy mających prawo pierwokupu przyjmowane będą do10 września.

W tym terminie propozycję złożył tylko Donbas, posiadacz 5 proc. akcji, nie odpowiedziały zaś ARP i Cenzin, praktyczni właściciele spółki. Paweł Brzezicki, prezes agencji, zapewnia, że nie jest przeciwny Donbasowi, ale chce dochować procedur i nie być oskarżony o działanie na szkodę ARP.

Podkreśla, że przedłużenie terminu składania ofert nie zachwieje prywatyzacją, natomiast uniemożliwi stawianie zarzutów o nieprzejrzystości procesu prywatyzacji. Dodaje też, że ARP chce mieć zagwarantowaną opcję sprzedaży akcji; jeśli Donbas obejmie całą nową emisję, to udział agencji spadnie do 24 proc. i trudno będzie go sprzedać - czytamy w "Rzeczpospolitej".

Według nieoficjalnych informacji po czwartkowych rozmowach między szefami Donbasu w Warszawie i Kijowie podjęto wstępną decyzję o wycofaniu się ukraińskiej grupy z planów prywatyzacji Stoczni Gdańsk wobec niezrozumiałej postawy ARP.

Brak inwestora grozić będzie upadłością stoczni, gdy Komisja Europejska stwierdzi, że nie spełniono obietnic sprywatyzowania spółki i zażąda zwrotu 100 mln zł pomocy publicznej - przypomniała "Rz".

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!