Dystrybutor wyrobów hutniczych zarobił w półroczu więcej niż w całym 2007 r. Przejęcie zwiększy jeszcze wyniki grupy.
Imponująco wyglądają również zyski bydgoskiej spółki. Od stycznia do czerwca firma zarobiła na poziomie operacyjnym 8,86 mln zł, czyli ponad siedem razy więcej niż rok temu. Porównując kwartał do kwartału, był to wzrost dwuipółkrotny, do 5,1 mln zł. Zysk netto wyniósł w pierwszym półroczu 7 mln zł, o 220 proc. więcej niż w 2006 r. W samym drugim kwartale spółka powiększyła czysty zarobek o ponad 100 proc., do 3,7 mln zł - czytamy w "PB".
Zdaniem zarządu, na tak dobrych wynikach zaważyła dobra koniunktura w hutnictwie, która pozytywnie wpływa na branżę dystrybutorów. Stymulują ją przede wszystkim rosnące inwestycje przedsiębiorstw i boom w budownictwie mieszkaniowym. Korzystając z tego, Drozapol zwiększa portfel odbiorców i poszerza sieć handlową. W drugim kwartale otworzył dwie nowe placówki (w Warszawie i Białymstoku) i ma ich już 16.
Zanim jednak wybierze kolejne lokalizacje, chce dopiąć przejęcie spółki zajmującej się dystrybucją wyrobów hutniczych i produkcją konstrukcji stalowych. - Nasze plany dotyczące rozwoju sieci handlowej ustalimy już wspólnie z tą firmą - zapowiada prezes Wojciech Rybka.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Drozapol bije rekordy przed przejęciem