- Na razie rynek wyczekuje - mówi dla portalu wnp.pl Robert Wojdyna, prezes zarządu Konsorcjum Stali SA. - Jak dotąd projekty infrastrukturalne nie ruszyły w takiej skali, jak tego oczekiwaliby dystrybutorzy. Oczekiwania branży są bowiem dużo większe.
- Zagrożeń jest wiele. Z pewnością należałoby zwrócić uwagę na ryzyko firnansowe. Banki i instytucje ubezpieczajace stały się ostrożne - czasem za bardzo - jeśli chodzi o możliwosci finasowania branży stalowej. Ważna jest przy tym kondycja finansowa odbiorców wyrobów stalowych.Trzeba też odpowiedzieć na pytanie - co zrobi rząd, by ożywić branżę budowlaną. I co dalej z inwestycjami infrastrukturalnymi?