Budowa okrętu patrolowego "Ślązak" jest zaawansowana w około 70 proc. - poinformowały we wtorek władze Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Prace mają się zakończyć w 2016 r. We wtorek z stanem prac zapoznała się sejmowa komisja obrony.
We wtorek ze stanem prac nad okrętem zapoznała się komisja obrony narodowej z jej przewodniczącym Stefanem Niesiołowskim na czele. Członkowie komisji, którym towarzyszył wiceminister obrony narodowej gen. Waldemar Skrzypczak, mieli szansę obejrzeć budowany w gdyńskiej stoczni okręt.
Po zwiedzeniu okrętu Niesiołowski przypomniał dziennikarzom, że "Ślązak" ma zostać oddany do użytku Marynarce Wojennej w 2016 r. Jak poinformował z kolei PAP gen. Skrzypczak, dotychczas na prace nad okrętem wydano ponad 400 mln zł, a na jego ukończenie potrzeba jeszcze około 500 mln zł, z czego około 200 mln zł pochłonie zintegrowany system dowództwa i walki.
Patrolowiec "Ślązak" budowany jest na bazie korwety typu "Gawron", nad którą prace rozpoczęto przed jedenastoma laty, a przerwano w lutym 2012 r. We wrześniu ub.r. premier Donald Tusk poinformował o decyzji zmieniającej przeznaczenie okrętu.
Patrolowiec o długości 95 i szerokości 13,5 m ma być wyposażony w armaty i rakiety przeciwlotnicze. Jednostka ma osiągać prędkość ok. 30 węzłów.
Budową okrętu zajmuje się gdyńska Stocznia Marynarki Wojennej. Od kwietnia 2011 r. zakład ten jest w upadłości likwidacyjnej. Wcześniej przez prawie półtora roku spółka była w tzw. upadłości układowej. Od grudnia 2009 r. w stoczni realizowany był program restrukturyzacji, polegający głównie na sprzedaży zbędnego majątku, redukcji zatrudnienia i zwiększeniu zamówień.
Jednym z założeń wyjazdowego posiedzenia sejmowej komisji obrony narodowej było zapoznanie się z aktualną sytuacją stoczni. Po spotkaniu z szefostwem zakładu oraz syndykiem, Niesiołowski ocenił kondycję firmy jako "lepszą niż się spodziewał". "Stocznia Marynarki Wojennej robi wrażenie, jakby wyszła z kryzysu, m.in. dzięki zamówieniom MON" - powiedział Niesiołowski dziennikarzom.
Z kolei Roszkowski powiedział we wtorek PAP, że jednym z najważniejszy celów jego i syndyka jest zmiana statusu upadłościowego firmy z "likwidacyjnego" na "układowy", co poprawiłoby możliwości działania stoczni.
Przed ogłoszeniem upadłości głównym, posiadającym 99 proc. akcji, właścicielem stoczni MW była Agencja Rozwoju Przemysłu. 1 proc. należał do Ministerstwa Obrony Narodowej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Gdyńska stocznia MW: budowa okrętu "Ślązak" zaawansowana w ok. 70 proc.