Grupa Kęty zakłada, że I kwartał będzie najgorszy w tym roku dla segmentu wyrobów wyciskanych (SWW), który najbardziej odczuł spowolnienie gospodarcze. W ubiegłym roku jego sprzedaż wolumenowo spadła o 19 proc., w tym roku może to być spadek o kolejne 20 proc.
Dodał, że projektując budżet na 2009 rok spółka założyła, że pierwszy kwartał będzie najgorszym okresem w tym roku dla tego segmentu.
Zdaniem prezesa Grupy Kęty Dariusza Mańko, ogromny popyt na produkty segmentu (profile aluminiowe, rury, druty i pręty) w latach 2006-2007 skłaniał firmy do inwestycji w celu zwiększania mocy produkcyjnych. W efekcie teraz na rynku jest nadwyżka mocy.
Grupa Kęty liczy, że mniejsi gracze nie przetrwają kryzysu. Spółka walczy o zamówienia w branży automotive, chce obniżać koszty segmentu, zwiększać sprzedaż wysokoprzetworzonych detali aluminiowych i rozwijać SWW Ukraina.
"Ukraina przyniosła nam w 2008 roku stratę. Zakładamy, że ten rok zakończymy na poziomie zera" - powiedział Mańko na konferencji prasowej.
Grupa spodziewa się spadku wartości sprzedaży w segmencie systemów aluminiowych w tym roku o ok. 4 proc. rdr. Firma zamierza zawalczyć o wolumeny kosztem niższych marż. O 8 proc. ma spaść w tym roku wartość sprzedaży segmentu usług budowlanych.
Większą o 6 proc. (wartościowo) sprzedaż od zeszłorocznej prognozuje segment opakowań giętkich. Z kolei w segmencie akcesoriów budowlanych planowane jest utrzymanie wartości sprzedaży na poziomie z 2008 roku.
Grupa planuje osiągnięcie w 2009 roku ponad 1 mld zł przychodów ze sprzedaży oraz 60 mln zł zysku netto.
Spółka nadal jest zainteresowana akwizycjami i poszukuje firm, które byłyby ciekawym obiektem przejęcia. Nie uwzględniła jednak wydatków na finansowanie ewentualnych akwizycji w prognozie zadłużenia na ten rok.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Grupa Kęty: I kw najgorszy dla segmentu wyrobów wyciskanych