Plany Grupy Polska Stal mogą zagrozi giełdowym spółkom handlującym wyrobami hutniczymi. Wkrótce może powstać nowy lider branży dystrybucyjnej.
Gdyby faktycznie doszło do połączenia dziesięciu udziałowców GPS, powstałby jeden z liderów branży dystrybucyjnej. Łączne przychody tych spółek z 2006 r. sięgnęły niemal 1 mld zł. W tym czasie tylko dwie firmy przekroczyły te kwotę: ThyssenKrupp Energostal (1,4 mld zł) oraz Złomrex (1,2 mld zł). Po I połowie ub. r piątka udziałowców GPS (nie wszyscy ujawnili wyniki) osiągnęła 450 mln zł obrotów. Złomrex wypracował wtedy 1,2 mld zł, a TKE - 853 mln zł.
- Fuzja tak dużej liczby podmiotów jest oczywiście wykonalna pod względem techniczno-logistycznym. Nie będzie jednak ani prosta, ani szybka - komentuje w "Parkiecie" Krzysztof Klamut, dyrektor ds. fuzji i przejęć w KPMG.
Docelowo GPS mogłaby zadebiutować na warszawskim parkiecie. - Przyjęliśmy strategię, że nie będziemy tak poważnych zmian dokonywać gwałtownie zwłaszcza widząc niekorzystne tendencje na giełdzie. Konsolidacja, czy debiut giełdowy muszą być dobrze przygotowane, aby firma potwierdziła swoją wiarygodność wśród inwestorów, dostawców i klientów - podkreśla w dzienniku Marek Żołubowski, prezes GPS.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Grupa Polska Stal może być jedną firmą