23 kwietnia rada nadzorcza miedziowego Hutmenu ma rozmawiać o tym, czy w obecnej trudnej sytuacji możliwa jest jakakolwiek podwyżka dla załogi. Do tego czasu związkowcy zgodzili się nie podejmować radykalnych działań.
Związki rozważają wejście w spór zbiorowy. Zażądały 14-proc. podwyżki pensji i zagwarantowania odpraw w wysokości prawie trzyletnich zarobków - gdyby miało dojść do zwolnień w związku z kolejnym etapem przenoszenia produkcji z Wrocławia do Czechowic-Dziedzic. W ostatni czwartek miało dojść do próby zawarcia kompromisu w sprawie płac, ale zarząd Hutmenu oświadczył nieoczekiwanie, że potrzebne są jeszcze konsultacje z radą nadzorczą - przypomniał "Parkiet".
Tymczasem Hutmen o ponad miesiąc opóźnił datę publikacji sprawozdań finansowych za 2007 rok (ukażą się dopiero 21 maja). - Nie zamknęliśmy jeszcze tematu badania raportów przez biegłych. Nie zdążylibyśmy tego zrobić w podanym wcześniej terminie (18 kwietnia - "Parkiet") - mówi Górowski, ale nie chce wchodzić w szczegóły.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hutmen: związki wstrzymają się z radykalnymi krokami