Trwający boom w budownictwie nie spowoduje zakłóceń na rynku jeśli chodzi o dostawy materiałów. W opinii przedstawicieli hut na pewno nie zabraknie materiałów hutniczych. Problemem mogą okazać się rosnące ceny energii, złomu i rud żelaza, co spowoduje wzrost kosztów produkcji.
Jak zauważa J. Kozicz istotnym problemem dla branży hutniczej może okazać się wzrost cen energii elektrycznej. Według szacunków ekspertów - nawet o 40 procent. W kosztach materiał wsadowy - czyli złom stanowi około 60 procent. Reszta przypada na energię.
- Jeśli ceny energii wzrosną o 40 procent może się okazać, że produkcja będzie mało opłacalna - dodaje J. Kozicz. - Dodatkowo wzrosną także ceny rud żelaza od 10 do 30 procent.
Kolejny problem dla hutnictwa może wynikać z niekorzystnych przydziałów limitów CO2 dla sektora. Jeśli hutnictwo nie uzyska korzystnych limitów, konsekwencją będzie wzrost kosztów wytworzenia wyrobów. Ponadto zmniejszenie przydziału emisyjnego CO 2 dla Polski może oznaczać, że planowane przez producentów hutniczych inwestycje staną pod znakiem zapytania.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Hutnictwo obawia się wzrostu cen energii i surowców