Już ponad 700 pracowników skorzystało z oferty władz koncernu ArcelorMittal: wzięło wysokie odprawy i dobrowolnie odeszło z pracy. W ich ślady chętnie poszłaby ponad połowa Polaków - wynika z cytowanych przez "Rzeczpospolitą" badań GfK Polonia
- W styczniu odprawy wzięło blisko pół tysiąca osób. W lutym mniej - około 200 - mówi "Rz" Andrzej Krzyształowski, rzecznik ArcelorMittal Poland.
Z największego oddziału koncernu - z Nowej Huty - dobrowolnie odeszło w styczniu ponad 180 osób.
A skąd hojność koncernu? Gdy w 2004 r. kupował polskie huty, zagwarantował załodze pracę do końca 2009 r. Chcąc przed tym terminem zmniejszyć 11-tysięczne zatrudnienie (o 1480 osób), nie mógł więc po prostu zwolnić pracowników, lecz musiał skłonić ich do dobrowolnego odejścia.