Rok 2013 był dla rynku stali w Polsce rewolucyjny. Z jednej strony mieliśmy zmianę ustawy o VAT, z drugiej powolny wzrost popytu, wskazujący że wychodzimy z dołka. Spodziewamy się dalszego wzrostu popytu, a w maju, czerwcu także cen . Mówi Iwona Dybał, prezes Polskiej Unii Dystrybutorów Stali.
- To był rok rewolucyjny dla rynku stali w Polsce. Oprócz wszystkim dobrze znanym zmianom ustawy o VAT , które wyroby hutnicze uznała za produktów wrażliwych, był to rok, który pokazał, że nareszcie wychodzimy na prostą. Szczególnie końcówka roku była bardzo dobra, wzrósł popyt i to cieszy, choć wiele do życzenia pozostawia poziom cen. Tegoroczne ceny są na poziomie dołka z roku 2013. To musi się zmienić, nie tylko dlatego, że zaraz ruszą większe zamówienia, ale również dlatego, że przy takim poziomie marż, producenci i dystrybutorzy nie będą w stanie utrzymać rentowności. Przewidujemy, że wzrost cen może nastąpić już w maju, czerwcu.
Jakie branże generują obecnie największy popyt?
- Nie mamy obecnie do czynienia z wielkimi zamówieniami, bowiem nie zostały uruchomione duże inwestycje, które dawałyby perspektywę na wyraźny wzrost popytu. Co prawda ruszyły już pierwsze inwestycje kolejowe, ale to na co czekamy najbardziej to rok 2015 i kolejne, kiedy projekty infrastrukturalne z nowej perspektywy budżetowej wyjdą z fazy projektowej. W chwili obecnej pojawiło się sporo drobnych inwestycji związanych z konstrukcjami stalowymi i przemysłem maszynowym.
W jaki sposób zmienił się charakter zamówień, wymagań odbiorców?
- Odbiorcy stają się coraz bardziej wymagający w stosunku do dystrybutorów. Oceniam to jako bardzo dobry trend, bowiem wymusi on na naszych firmach większą elastyczność, a co za tym idzie nowoczesność w podejściu do każdego klienta indywidualnie. To sprawi, że nasz rynek będzie mógł lepiej konkurować z innymi europejskimi krajami.
Jakie są obecnie główne trendy w rozwoju firm stalowych?
- Dobrze radzą sobie konstrukcje stalowe oraz sektor AGD, który właściwie w każdym segmencie jest na wznoszącej. Wykorzystanie mocy produkcyjnych zbrojarni również rośnie, co oznacza, że rynek stali zbrojeniowej wraca do normalności a także, że coraz lepiej radzi sobie budownictwo, choć do wyczuwalnego odbicia tej branży musi upłynąć jeszcze jakiś czas.
Rozmawiał: Piotr Myszor
8 maja 2014 r., podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego, odbędą się sesje poświęcone przemysłowi hutniczemu:
9.30-11.30
Budynek Altus
Hutnictwo w Europie
- Produkcja hutnicza w Europie. Liczby i trendy
- Warunki utrzymania i rozwoju hutnictwa w Europie. Ceny energii, polityka klimatyczna, polityka przemysłowa
- Nadzieje i prognozy. Wielkie programy inwestycyjne w europejskiej infrastrukturze jako źródło popytu na wyroby stalowe
- Otwartość rynku europejskiego na import wyrobów hutniczych spoza UE. Narzędzia ochrony europejskich producentów i dystrybutorów stali
8 maja 2014 r.
12.00-14.00
Budynek Altus
Hutnictwo. Dystrybucja
- Sytuacja i trendy rozwojowe rynku dystrybucji stali
- Nowe wymagania odbiorców i nowe modele zamówień
- Przetwórstwo stali
- Popyt na wyroby ze stali: inwestycje na kolei, w energetyce, transporcie i AGD
- Dystrybucja stali z perspektywy sektora finansowo-ubezpieczeniowego
8 maja 2014 r.
14.30-16.00
Budynek Altus
Hutnictwo. Regulacje
- Skutki regulacji dotyczących VAT – pozytywny impuls czy trwała tendencja odbudowy rynku?
- Co dalej po zmianach w VAT? Możliwe scenariusze
- Rynek a administracja skarbowa
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: I. Dybał, PUDS: 2013 - rewolucyjny rok dla rynku stali