Spółka Impexmetal, zajmująca się metalami nieżelaznymi, może zainwestować do 0,5 mld zł w rozwój organiczny w ciągu najbliższych kilku lat, wynika z czwartkowych wypowiedzi prezesa Piotra Szeligi. Zdecydowana większość środków zostanie przeznaczona na rozwój segmentu aluminium, a inwestycje mogłyby się rozpocząć na szerszą skalę w 2012 roku.
Wyjaśnił, że chodzi o zwiększenie mocy produkcyjnych w segmencie aluminium i rozbudowę asortymentu wyrobów Impexmetalu, np. o blachy karoseryjne, lakierowane, anodowane czy grube.
"Od pół roku analizujemy różne możliwości akwizycji, ale przy obecnej dobrej koniunkturze na rynku interesujące nas spółki są za drogie. W związku z tym zdecydowanie przychylniej spoglądamy na rozwój organiczny i w ciągu najbliższych lat jesteśmy skłonni zainwestować 50-500 mln zł na budowę nowych linii czy zakładów" - powiedział też Szeliga.
Dodał, że przy dobrych wynikach spółki i niskim poziomie zadłużenia nie będzie problemów ze sfinansowaniem inwestycji zarówno ze środków własnych, jak i posiłkując się kredytami. Prezes nie wyklucza także, że gdyby inwestycje sięgnęły górnej granicy szacowanego poziomu, spółka może zrezygnować z wypłaty dywidendy.
"Nasze pomysły są w fazie wstępnej, nie należy więc oczekiwać szybkiego rozpoczęcia inwestycji. Sądzę, że najwcześniej może się to rozpocząć w 2012 roku" - podsumował Szeliga.
Prezes dodał, że spółka jest pewna realizacji marcowych prognoz, a nawet nie wyklucza ich kilkuprocentowego przekroczenia.
"Wyniki osiągnięte przez grupę w trzecim kwartale pozwalają nam uznać, że wykonanie zaprezentowanych w marcu prognoz jest absolutnie bezpieczne. Możliwe jest nawet przekroczenie założonych parametrów, ale nie więcej niż o 10%" - powiedział Szeliga podczas konferencji prasowej.
Prognoza zakłada osiągnięcie w tym roku zysku z działalności operacyjnej w wysokości 105 mln zł, EBITDA - 169 mln zł i zysku netto - 68 mln zł.
Prezes wyjaśnił także, że sięgająca kilkuset procent (w ujęciu rocznym) poprawa wyników spółki jest efektem przede wszystkim wzrostu sprzedaży dzięki odradzającej się koniunkturze na światowych rynkach. Dzięki temu jest także spokojny o wyniki przyszłego roku.
"Jeżeli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to rok 2011 nie będzie gorszy od bieżącego, mimo, ze ten jest znakomity" - powiedział Szeliga.
Impexmetal po raz kolejny zredukował zadłużenie - w III kw. zmniejszyła je o 30 mln zł do 342 mln zł netto.
"Mamy teraz zdrowy, nie budzący najmniejszych obaw poziom zadłużenia, który wynosi 1,9x EBITDA. W związku z tym raczej nie planujemy dalszej redukcji zadłużenia w przyszłym roku, choć ewentualne nadwyżki finansowe mogą być na to przeznaczane" - powiedział prezes.
Narastająco w I-III kw. 2010 roku spółka miała 56,60 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 12,45 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 1782,07 mln zł wobec 1292,44 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Impexmetal może zainwestować do 0,5 mld zł w rozwój organiczny w kilka lat