Wyższe koszty kredytów powodują, że Izostal potrzebuje więcej pieniędzy na budowę zakładu izolowania rur.
Izostal chciał pozyskać z giełdy do 47 mln zł na budowę nowej siedziby i zwiększenie mocy, jednak w lipcu, po book-buildingu, odstąpił od oferty. Program inwestycyjny na lata 2007-2009 zakładał wydatki rzędu 56 mln zł. - Obecnie szacujemy łączny koszt inwestycji na około 70 mln zł - mówi "Parkietowi" Władysław Mrzygłód, prezes Izostalu. Izostal otrzymał właśnie 20 mln zł wsparcia unijnego z PARP. - Dofinansowanie uruchamiane będzie transzami. Mamy nadzieję, że pierwsza trafi do nas już na początku przyszłego roku - mówi Mrzygłód. Firma kończy właśnie stawianie hal i ich wyposażanie. Do końca marca ma uruchomić linię do wewnętrznego izolowania rur o dużych średnicach, a później do zewnętrznego. Nowy zakład ma powstać do końca 2009 roku.
- Obecna sytuacja na rynkach nie sprzyja debiutantom, ale nie rezygnujemy z koncepcji upublicznienia spółki. Uważam, że poprawa nastrojów na GPW nastąpi wcześniej, niż przewidują to analitycy - ocenia Mrzygłód, ale nie konkretyzuje terminu drugiego podejścia do parkietu. 93 proc. Izostalu kontroluje Stalprofil, giełdowy dystrybutor wyrobów hutniczych.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.