Podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy Ferrum, które odbyło się 17 listopada, do rady nadzorczej spółki został powołany Józef Jędruch, oskarżony o udział w wielomilionowych wyłudzeniach wierzytelności - czytamy w "Parkiecie".
Jędruch to były prezes Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjnego Colloseum, któremu prokuratura zarzuca wyłudzenia na 430 mln zł.
Główny proces w sprawie Konsorcjum Finansowo-Inwestycyjnego Colloseum, gdzie Jędruch był szefem rady nadzorczej, toczy się od początku 2006 r. przed katowickim sądem okręgowym. Mimo iż pakiet akcji Ferrum, którym dysponuje Jędruch jest zajęty w związku z toczącym się procesem, biznesmen może bez przeszkód głosować z akcji.
Prokuratura zarzuca Józefowi Jędruchowi i 12 innym oskarżonym oszustwa na łącznie blisko 430 mln zł. Sam Jędruch mówi jednak o kwocie tylko 340 mln zł. Większość pieniędzy miała być wyłudzona w obrocie wierzytelnościami. Głównymi poszkodowanymi przez Józefa Jędrucha mieli być Będziński Zakład Elektroenergetyczny (345 mln zł), Polskie Sieci Elektroenergetyczne (92 mln zł), gmina Ornontowice i huta Pokój w Rudzie Śląskiej.
Konsorcjum Colloseum przejęło m.in. pakiet kontrolny akcji w hucie Pokój i lubelską spółkę PRiM. Uzyskał też decydujący głos w akcjonariacie dwóch spółek giełdowych huty Ferrum i Energomontażu Północ.
Jędruchowi grozi do 15 lat więzienia. W postępowaniu zabezpieczono jego majątek w wys. 10 mln zł, m.in. dwa samoloty, luksusowe samochody, nieruchomości, akcje i gotówkę.
W marcu 2002 r. Jędruch uciekł z Polski, kiedy sąd w Katowicach postanowił go aresztować. Zatrzymano go w lipcu 2003 r. w izraelskim mieście Jaffa. Znaleziono przy nim sfałszowane dokumenty tożsamości. Pod koniec 2003 r. sprowadzono go do Polski z Izraela na podstawie umowy ekstradycyjnej.
Jędruch spędził w areszcie tymczasowym cztery lata i siedem miesięcy. Jesienią 2007 r. wyszedł z aresztu, gdy w jego imieniu wpłacono 3 mln zł kaucji. Od tej pory odpowiada z wolnej stopy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Józef Jędruch wszedł do rady nadzorczej Ferrum