Kęty raczej nie zaskoczą wynikami IV kwartale

Kęty raczej nie zaskoczą wynikami IV kwartale
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Grupa Kęty raczej nie zaskoczy inwestorów wynikami czwartego kwartału. Jedynym czynnikiem ryzyka jest sytuacja polityczna na Ukrainie. Perspektywy na przyszły rok są raczej optymistyczne. Obecna koniunktura nie wskazuje na pogorszenie - ocenia Michał Malina, specjalista ds. relacji inwestorskich Kęt.

"Myślę, że na koniec roku nie będzie zaskoczeń. Staramy się być przewidywalni, o ile pozwala nam na to otoczenie" - powiedział PAP Michał Malina.

"Wiadomo, że końcówka roku jest zawsze obarczona większą dozą niepewności ze względu na testy na utratę wartości środków trwałych. Ale biorąc pod uwagę, jak rozwija się biznes, jedynym czynnikiem ryzyka, który sygnalizujemy, jest Ukraina" - dodał.

Wyjaśnił jednak, że w obecnej chwili sytuacja na Wschodzie nie wskazuje na konieczność dokonywania kolejnych odpisów.

"Jeśli na Ukrainie w ciągu najbliższego miesiąca nie dojdzie do drastycznego pogorszenia, to w naszych wynikach nie będzie zaskoczeń" - powiedział.

Zgodnie z ostatnią prognozą grupy, jej zysk netto w tym roku wyniesie 170 mln zł, EBITDA 305 mln zł, EBIT 225 mln zł, a przychody 1,78 mld zł. Po trzech kwartałach grupa miała 145,6 mln zł zysku netto, 191,1 mln zł zysku operacyjnego i 1,34 mld zł przychodów.

Pierwotnie ukraiński zakład Kęt był wyceniony w księgach na 50-60 mln zł. W wyniku dokonania odpisów wartość ta spadła do ok. 30 mln zł netto.

"Jeśli sytuacja się nie pogorszy, nie zaostrzy się konflikt z Rosją a walki nie przeniosą się na zachód kraju, kolejnego odpisu raczej nie będzie" - ocenia Malina.

"Zakład działa, nawet w trochę większej skali, bo zaczęliśmy tam zamawiać usługi wyciskania. Przewozimy na Ukrainę nasze wlewki, tamtejsza fabryka je tłoczy i odwozimy gotowy wyrób do Polski. Płacimy ukraińskiej spółce za usługę. Nie powinno być kłopotów z dalszą utratą jej wartości" - dodał.

Decyzja o zamawianiu usługi w spółce zależnej wynika z braku wolnych mocy w segmencie wyciskania w Polsce.

Kęty dość pozytywnie oceniają perspektywy 2015 roku.

"Jesteśmy umiarkowanymi optymistami. Na razie koniunktura nie wskazuje na pogorszenie. Nasze segmenty pracują na wysokim poziomie obłożenia, co widać w wynikach i marżach" - powiedział Malina.

"Popyt na rynku się utrzymuje, jest stabilna sytuacja, jeśli chodzi o ceny - zarówno naszych produktów jak i aluminium" - dodał.

Spółka niedawno poinformowała, że jej rada nadzorcza zgodziła się na budowę nowego zakładu w ramach segmentu opakowań giętkich. Łączna planowana kwota wydatków związanych z tą inwestycją wynieść ma około 150 mln zł. Nowy zakład ma być uruchomiony w pierwszym kwartale 2017 roku.

"Będziemy produkować folie, uzupełniając łańcuch wartości dodanej segmentu. Częściowo będą one uszlachetniane. Chodzi o opakowania do żywości, ale nie tylko" - poinformował Malina, nie ujawniając, o ile wzrosną moce produkcyjne segmentu.

Dodał, że projekt ten nie wyczerpuje planu inwestycyjnego dla opakowań giętkich w perspektywie do 2020 roku.

"To jest wyłącznie inwestycja rozwojowa. Oprócz tego prowadzić będziemy inwestycje odtworzeniowe, a także inwestycje w park maszynowy, umożliwiające nam uszlachetnianie różnych typów folii" - poinformował.

W 2013 roku CAPEX grupy wynosił 114 mln zł, a w 2014 roku 143 mln zł.

Kęty nie chcą podawać planowanych na przyszły rok nakładów inwestycyjnych. CAPEX, prognozy i strategię na lata 2015-2020 spółka przedstawi najprawdopodobniej w lutym przyszłego roku.

"W planach firmy jest rozwój wszystkich segmentów i większe inwestycje w jednym obszarze nie mogą zakłócić rozwoju pozostałych" - zapewnia Malina.

Rozważane może być m.in. zwiększenie mocy w wyrobach wyciskanych. Obecnie krajowa produkcja tego segmentu jest obłożona w 100 proc.

Zapewnił, że obecny poziom zadłużenia grupy, jak również wielkość generowanej przez nią gotówki umożliwia finansowanie rozwoju wszystkich segmentów przy jednoczesnym dzieleniu się zyskami z akcjonariuszami.

"Projekty inwestycyjne nie zachwieją polityką dywidendową. Polityka dywidendowa na pewno się nie zmniejszy" - powiedział.

Z zysku za 2013 rok Grupa Kęty wypłaciła 10 zł dywidendy na akcję.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

SPÓŁKI

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Kęty raczej nie zaskoczą wynikami IV kwartale

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!