Według przedstawicieli ISD Polska przeniesienie terminu wprowadzenia inwestora strategicznego do Stoczni Gdańsk jest wstrzymaniem prywatyzacji, zaś dla Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości (ARP) jest to czas przeznaczony na działanie dla pozostałych inwestorów stoczni.
- Stanęliśmy po stronie innych akcjonariuszy, którzy też chcieliby zainwestować w Stocznię Gdańsk. Czas jest potrzebny po to, by inwestorzy mieli równe szanse i zdążyli uzyskać zgodę korporacyjną na udział w przetargu.Wprowadzenie inwestora strategicznego odbędzie się po 9 listopada - mówi Sarzyńska.
Natomiast zarząd ISD Polska, który wcześniej dostał zgodę ARP na kupno udziałów stoczni, jest zaskoczony nagłą zmianą decyzji.
- Nie wiem dlaczego blokuje się przejęcie aktywów. Ta sytuacja jest dla nas niezrozumiała. Tym bardziej, że mamy atrakcyjną propozycję dla stoczni - mówi Jacek Łęski, rzecznik prasowy ISD Polska. W przypadku przyjęcia udziałów ISD Polska nie zmniejszyłby mocy produkcyjnej zakładu, czego żąda KE.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kontrowersyjna prywatyzacja Stoczni Gdańsk