Pracownicy położonej w Chile na pustyni Atacama największej na świecie kopalni miedzi Escondida zagłosowali za strajkiem, odrzucając propozycję płacową koncernu BHP Billiton, do którego należy zakład.
Za strajkiem zagłosowało 1955 członków związku zawodowego, a 370 opowiedziało się za przyjęciem "końcowej oferty" BHP Billiton, największego na świecie koncernu wydobywczego.
"Mamy nadzieję, że biorąc pod uwagę wyraźną wolę odrzucenia oferty firmy, co zostało przez nas pokazane w dojrzały oraz demokratyczny sposób, koncern zrozumie potrzebę znalezienia porozumienia uznającego nasze prawa" - napisano w oświadczeniu pracowników.
Oczekuje się, że BHP Billiton poprosi o mediację rząd Chile, co może odroczyć rozpoczęcie strajku.
Czytaj także: Miedź tanieje, mimo groźby strajków
W 2017 roku górnicy w położonej na wysokości 3,3 tys. metrów n.p.m. kopalni Escondida prowadzili 44-dniowy strajk. Jak pisze Reuters, "wstrząsnął on światowym rynkami miedzi" i obniżył wzrost gospodarczy w Chile. To południowoamerykańskie państwo jest największym producentem miedzi na świecie; jego gospodarka jest mocno uzależniona od eksportu tego surowca.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kopalnię miedzi Escondida czeka strajk. Propozycje BHP Billiton odrzucone