Prokuratura Rejonowa w Legnicy wszczęła śledztwo w sprawie kradzieży katod miedzianych i złomu tego metalu w Hucie Legnica.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że pierwszego września tego roku pracownicy Huty Miedzi Legnica w trakcie przekazywania do produkcji materiałów z depozytu stwierdzili brak dwóch paczek katod miedzianych, które zgodnie z dokumentacją miały znajdować się w magazynie.
Podjęta przez pracowników KGHM szczegółowa inwentaryzacja wykazały brak prawie 19 ton metalu.
Obecnie trwają czynności procesowe oraz operacyjne zmierzające do ustalenia i ujęcia sprawców przestępstwa.
W przeszłości KGHM już kilkakrotnie padał ofiarą kradzieży. W procederze ze względu na duża wagę metalu udział oprócz pracowników firmy brali także kierowcy samochodów ciężarowych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kradzież 19 ton miedzi w KGHM