O KGHM mówi się w ostatnim czasie praktycznie wyłącznie w kontekście problemów z chilijską kopalnią Sierra Gorda. Nie należy jednak zapominać, że główny biznes miedziowego koncernu prowadzony jest w Polsce i to tu przed firmą stają spore wyzwania. Z czym spółka będzie się musiała zmierzyć w najbliższych latach?
Zadbać o złoża, nowa kopalnia?Kluczowym niewątpliwie zadaniem KGHM jest zadbanie o rodzime zasoby. Dlaczego to tak ważne? Należy pamiętać, że to wciąż krajowe kopalnie odpowiadają za większość wydobycia miedzi i ogromną część wydobycia srebra.
Jak wygląda baza surowcowa naszego potentata? Obecne obszary górnicze to Lubin - Małomice, Polkowice, Rudna, Sieroszowice i Głogów – Głęboki – Przemysłowy. Szacuje się, że zasoby tych złóż wystarczą jeszcze na co najmniej pół wieku wydobycia.
Kilka lat temu szacunki te potwierdził raport Micon International, w którym określono wielkość i jakość krajowych zasobów miedzi i srebra należących do polskiego koncernu. Jak wynika z raportu, zasoby istniejących kopalń i złoża Głogów Głęboki Przemysłowy pozwolą KGHM na utrzymanie obecnego poziomu wydobycia przez co najmniej następnych 40 lat. A przecież to nie koniec.
Naukowcy szacują, że lubuskie złoża znajdują głębiej, między 1500 a 2400 metrów pod ziemią, co oznacza, że w sumie drzemie tam nawet kilkadziesiąt milionów ton miedzi i setki tysięcy ton srebra.
Prezes KGHM, Radosław Domagalski – Łabędzki, nie chce wybiegać aż tak daleko w przyszłość. Obecnie musi rozwiązać bieżący problem, którym jest inwestycja w Sierra Gorda.
O kłopotach z chilijską inwestycją czytaj więcej: Węzeł gordyjski KGHM, przeciąć czy rozwiązać?
Władze spółki nie mogą jednak zapominać o krajowym podwórku, tu także konieczne są działania.
W dalszej części tekstu czytaj:
- jakie technologiczne wyzwania stają przed KGHM;
- co już realizuje koncern;
- jakie nowe projekty i kierunki rozwoju otwierają się przed miedziowym gigantem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Krajowe wyzwania KGHM