- Skutkiem kryzysu na rynku stali jest wstrzymanie niektórych inwestycji w spółce - mówi Stefan Dzienniak, wiceprezes spółki ArcelorMittal Poland.
- Nikt nie przewidział tak drastycznego kryzysu na rynku - mówi Stefan Dzienniak, wiceprezes spółki ArcelorMittal Poland. - Na pewno kryzys w znaczącym stopniu zweryfikuje stalowy rynek.
Jak podkreśla S.Dzienniak spółka ArcelorMittal Poland już w czwartym kwartale ubiegłego roku podjęła działania łagodzące skutki kryzysu na rynku stali.
- W ubiegłym roku podjęliśmy próbę redukcji kosztów, wyłączając nieefektywne agregaty - mówi S. Dzienniak. - W październiku wyłączyliśmy wielki piec nr 3 w krakowskim oddziale spółki i wielki piec nr 3 w Dąbrowie Górniczej. Wyłączyliśmy też baterie koksownicze - dwie w koksowni Zdzieszowice i jedną w Krakowie.
Jak dodaje S. Dzienniak od czwartego kwartału ubiegłego roku w spółce obniżane jest zatrudnienie. Zarząd spółki zakłada, że do końca tego roku zatrudnienie spadnie o około 1,5 tys. osób.
Skutkiem kryzysu na rynku stali jest także wstrzymanie niektórych inwestycji w spółce. Mimo trudniejszej sytuacji kontynuowana jest jednak modernizacja walcowni zimnej w Krakowie. W krakowskim oddziale spółki zamierzamy też kontynuować inwestycje w koksowni, gdzie powstanie oczyszczalnia i nowy wydział chemiczny.
- Czwarty kwartał ubiegłego roku był wyjątkowo słaby dla spółki - podkreśla S. Dzienniak. - Spółka pracowała wykorzystując jedną trzecią zdolności produkcyjnych. Pierwszy kwartał tego roku jest zdecydowanie lepszy, choć na optymizm jest jeszcze za wcześnie. Zwłaszcza, że w kwietniu nastąpiło zatrzymanie pozytywnego trendu. I to jest niepokojący sygnał. Liczymy jednak, że wkrótce nastąpi ożywienie na rynku stali.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kryzys zmienia strategię działania na stalowym rynku