Szef Ecorenu prawdopodobnie dziś straci posadę. Policzone są też dni Roberta Pietryszyna w Zagłębiu Lubin - pisze "Puls Biznesu".
Według "PB", w każdej chwili posadę może stracić Robert Pietryszyn, szef Zagłębia. Posiedzenie rady nadzorczej sportowej spółki, w której kompetencji są zmiany zarządu, może odbyć się jeszcze w tym tygodniu.
Obaj prezesi są najbarwniejszymi postaciami z grupy kapitałowej KGHM. Pietryszyn, zarządzając sportową spółką, zabłysnął jako supermenedżer. W regionie stał się niezwykle popularny m.in. dzięki wyciśnięciu z KGHM ponad 100 mln zł na budowę stadionu w Lubinie. Najpewniej jednak, po degradacji klubu do II ligi, odejdzie w niesławie - napisał "Puls Biznesu".
Mariusz Bober z kolei odpowiada za nowy wizerunek Ecorenu (dawne DSI) i miał jeszcze w tym roku wprowadzić firmę na giełdę. Ostatnio spółka podpisała wielki kontrakt na dostawy renu z firmą Rolls-Royce, za co zarząd spółki otrzymał nawet gratulacje od wicepremiera Waldemara Pawlaka.
Zdaniem analityków pytanych przez "PB", zmiany nie powinny mieć wpływu na decyzje giełdowych graczy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Lecą głowy w grupie KGHM