Niemiecki koncern Max Aicher nadal podtrzymuje swoje zainteresowanie Walcownią Rur Andrzej (WRA). Towarzystwo Finansowe Silesia (TFS) uzależnia przyszłość WRA od tego, jak potoczą się dalsze losy Walcowni Rur Jedność.
Max Aicher zamierza na inwestycje bazowe w walcowni przeznaczyć około 10 mln euro. Będą one finansowane ze środków koncernu. Koncern deklaruje też roczne inwestycje rzędu 3 mln euro oraz gwarantuje wielkość zatrudnienia co najmniej przez cztery lata. Ponadto zamierza wprowadzić pakiety zabezpieczenia socjalnego pracowników.
Docelowo Max Aicher planuje zwiększyć produkcję WRA do około 80.000 ton rocznie, co pozwoli walcowni uzyskać roczny zysk na poziomie około 6 – 8 milionów euro.
Jak podkreśla Jadwiga Dyktus, prezes TFS przyszłość WRA zależeć będzie w znacznej mierze od tego, jak potoczą się dalsze losy Walcowni Rur Jedność (WRJ). Silesia zamierza jak najszybciej uruchomić produkcję w WRJ.
Scenariusz rozwoju WRJ uzależnia jednak od propozycji inwestorów branżowych, wśród których wymienia się m.in. należącą do Romana Karkosika Alchemię oraz rosyjski koncern TMK.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Max Aicher czeka na decyzję Silesii