Przedłuża się strajk w największej na świecie kopalni miedzi Escondida w Chile. Znajduje to odbicie w notowaniach tego surowca.
Do tego dochodzą spekulacje o zwiększonym imporcie ze strony Chin, największego światowego konsumenta miedzi, co podsyca popyt.
Miedź w dostawach trzymiesięcznych na LME w Londynie jest wyceniana na 9.726 USD za tonę, po wzroście notowań o 0,8 proc.
Na giełdzie w Szanghaju miedź w dostawach na październik kosztuje 72.360 juanów (11.239 USD) za tonę, co oznacza spadek o 1,5 proc.
Strajk w Escondida trwa od 21 lipca. Escondida jest odpowiedzialna za 20 proc. miedzi wytwarzanej w Chile, kraju który jest największym producentem tego surowca na świecie.
W Chinach producenci, który używają miedzi do produkcji swoich towarów zwiększyli produkcję w pierwszej połowie o 18 proc. i będą potrzebowali zwiększyć import tego surowca - oceniają analitycy Barclays.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Największa kopalnia miedzi na świecie wciąż strajkuje