Zakładowa Solidarność zarzuca ISD Polska, że zamiast wyprowadzać stocznię na prostą, zarząd zmierza do jej destrukcji i łamie porozumienia zawarte przy okazji przejęcia stoczni.
Myśleliśmy, że nowy zarząd musi mieć trochę czasu na "nauczenie się stoczni". Okazało się niestety, że świadomie lub nie, ale wszystko idzie w kierunku likwidacji stoczni w Gdańsku - czytamy w oświadczeniu władz związku. - Zarząd nasila konflikty, nie wywiązuje się z porozumień.
Jak twierdzą związkowcy, stocznia jest źle zarządzana, pieniądze są marnotrawione, inwestycji nie ma, płace pracowników produkcyjnych zamiast rosnąć są coraz niższe, a osoby odpowiedzialne za rozliczanie produkcji są zastraszane.
Zaniepokojeni sytuacją w zakładzie związkowcy wysłali pismo do Siergieja Taruty, właściciela ISD na Ukrainie.