W pierwszych dniach stycznia poinformowano o połączeniu PGO SA ze spółkami zależnymi: Pioma-Odlewnia w Piotrkowie Trybunalskim i Kuźnia Glinik w Gorlicach. Po przeprowadzeniu reorganizacji majątkowej również Odlewnia Żeliwa "Śrem" stanie się częścią integrującej się grupy kapitałowej.
Po połączeniu PGO SA będzie największym w Polsce producentem odlewów żeliwnych i staliwnych oraz odkuwek matrycowych i swobodnie kutych, realizującym wszystkie fazy procesu technologicznego wykonania odlewów i odkuwek, poczynając od zaprojektowania technologii, poprzez dobranie odpowiedniego gatunku materiału, zaprojektowanie i wykonanie oprzyrządowania, po wykonanie odlewu lub odkuwki, ich obróbkę cieplną i mechaniczną oraz badania jakościowe.
- To jest nasz punkt wyjścia. Teraz chcemy się skoncentrować na wytwarzaniu coraz bardziej zaawansowanych i złożonych produktów, tak aby z czasem wejść do grupy dostawców gotowych elementów, przeznaczonych do montażu bezpośrednio w wyrobach finalnych. Rozwijamy też własne produkty marki PGO, jak choćby sprzęg śrubowy dla kolei. W konsekwencji będziemy uzyskiwać zupełnie inne i zdecydowanie lepsze warunki handlowej współpracy z naszymi partnerami - stwierdził Andrzej Bulanowski, wiceprezes zarządu ds. sprzedaży. - Ważne dla tego planu są uruchamiane właśnie w gorlickiej Kuźni Glinik nowoczesne i w pełni zrobotyzowane gniazdo obróbcze czy też nowoczesny automat do szlifowania odlewów w Śremie. W tym roku realizowane będą też inne inwestycje związane z rozwojem m.in. własnych centrów obróbki mechanicznej.
Nie zapominajmy też o dwóch dużych projektach badawczo-rozwojowych realizowanych we współpracy z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, przy wsparciu funduszy unijnych. Ten w Odlewni Żeliwa "Śrem" nosi tytuł Innowacyjna, wykorzystująca analizę termiczną ATD, technologia wytwarzania samozasilającego się, wysokojakościowego żeliwa do produkcji odlewów nowej generacji o podwyższonych parametrach jakościowych. Z kolei Pioma-Odlewnia wdraża projekt Demonstracja technologii wytwarzania innowacyjnych odlewów staliwnych przeznaczonych do zastosowania w ekstremalnych warunkach eksploatacji.
- Wśród najważniejszych odbiorców pozostają branża kolejowa, motoryzacyjna oraz przemysł wydobywczy i szeroko rozumiany przemysł maszynowy. Musimy być elastyczni; uwzględniać sygnały ekonomiczne z różnych rynków. Przed nami wiele zmian, które będą wprost oddziaływać na gospodarkę i relacje handlowe, i nie myślę tu tylko o brexicie. Koniunktura sprzyja nie tylko odważnym, ale także przygotowanym - stwierdził zdecydowanie Lucjan Augustyn.
- Utrzymanie dobrych wyników sprzedażowych wymaga podejmowania coraz to nowych działań handlowych i marketingowych. Czasem także ponoszenia szeregu ryzyk, które są zdecydowanie łatwiejsze do zaakceptowania dla jednej silnej firmy niż kilku mniejszych - dodaje z kolei wiceprezes Andrzej Bulanowski.
Konsolidacja PGO to istotny element realizowanej strategii na lata 2017-2020 i jednocześnie odpowiedź na wyzwania stawiane przez otoczenie biznesowe.
- Nasze działania w perspektywie długoterminowej to realizacja polityki go global, czyli nowe rynki i nowi klienci, ale także nowe produkty. Chcemy oferować kompleksowe usługi - nie tylko produkcyjne, lecz również logistyczne, wsparcia inżynieryjnego czy serwisowe. Konsolidacja grupy to także zmiany dla pracowników - oprócz samej organizacji pracy - mam przede wszystkim na myśli nowe szanse na udział w międzynarodowych projektach, które realizujemy z naszymi klientami. To także nowe perspektywy rozwoju wewnątrz połączonej, większej organizacji. Jestem przekonany, że połączenie niesie ze sobą ogromne szanse i możliwości dalszego rozwoju PGO - podsumowuje Łukasz Petrus, prezes zarządu PGO SA.
Zdaniem analityków spółki podobnie jak w latach poprzednich również w tym roku decydującymi o wynikach i skali produkcji czynnikami będą przede wszystkim ceny surowców i materiałów. Niebagatelne znaczenie będzie też miała cena energii elektrycznej i gazu.
W 2018 r. grupa PGO była największą w Polsce grupą przemysłową specjalizującą się w produkcji odlewów i odkuwek. W okresie trzech kwartałów 2018 r. spółki grupy zanotowały wzrost przychodów z tytułu sprzedaży krajowej w stosunku do analogicznego okresu 2017 r. o 37,5%, natomiast na sprzedaży eksportowej odnotowany został wzrost o 3,6%. Wynik finansowy netto za trzy kwartały 2018 r. ukształtował się na poziomie 25 873 zł i był wyższy od wyniku z trzech kwartałów 2017 r. o 364,6%. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży za okres trzech kwartałów 2018 r. były wyższe niż skonsolidowane przychody ze sprzedaży w analogicznym okresie 2017 r. o 19,1%, a w samym trzecim kwartale odnotowano również wyższe przychody ze sprzedaży w stosunku do trzeciego kwartału 2017 r.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PGO SA: Czas korzyści z konsolidacji