Do końca czerwca spółki z grupy Boryszewa i Impexmetalu miały czas na przedstawienie planów rozwoju. "Puls Biznesu" sprawdził, czy i co zaproponowały.
- Dotychczasowa formuła działania grupy się wyczerpała, czas na strategię zakładającą lepsze wykorzystanie naszych aktywów. To zadanie dla zarządów wszystkich spółek zależnych - ogłosił na lutowej konferencji prasowej Arkadiusz Krężel, szef rad nadzorczych Boryszewa i Impexmetalu.
Termin minął kilka dni temu. "PB" postanowił sprawdzić, czy i jak najważniejsze spółki zależne wywiązały się z postawionego przed nimi zadania. Okazuje się, że część z nich faktycznie zaproponowała nowe projekty. Inne uznały, że ich dotychczasowa strategia jest wystarczająco dobra. A niektóre po prostu nie zdążyły.
Spore inwestycje planują Zakłady Metalurgiczne Silesia, Huta Oława, Huta Aluminium Konin-Impexmetal, sochaczewski Boryszew Erg i NPA Skawina. Część z nich przymierza się również do przejęć. Sensacji nie należy się z kolei spodziewać po Walcowni Metali Dziedzice - czytamy w "Pulsie Biznesu".
Do harmonogramu dostosowała się też Elana, której rada nadzorcza zbierze się pod koniec przyszłego tygodnia. Trudno jednak przewidzieć, czy podejmie wiążące decyzje, czy tylko przyjrzy się trudnej sytuacji zakładu.
Do spóźnialskich należy z kolei nierentowny Hutmen, który miał za zadanie przeanalizować trudną sytuację operacyjną i ocenić swoje aktywa. Nie wiadomo, czy zarząd to zrobił, ponieważ parę dni temu jego prezes został zwolniony. Z kolei przedstawiciele rady nadzorczej unikają jednoznacznej odpowiedzi na pytania o przyszłość firmy. Odcinają się jednocześnie od harmonogramu ogłoszonego przez Arkadiusza Krężla, który niedawno przestał zasiadać w radzie nadzorczej Hutmenu - przypomina "Puls Biznesu".
Opóźnia się też decyzja w sprawie dalszego istnienia Szopienic, spółki zależnej Hutmenu. Tu jednak przyczyną jest poprawa sytuacji ekonomicznej huty. Właściciel chce więc dać jej szansę. Zapowiada, że do tematu wróci jesienią.
182 mln zł Na tyle giełda wyceniała wczoraj Boryszew. Zależny Impexmetal był wart 430 mln zł (Boryszew ma 62 proc. kapitału). Z kolei kapitalizacja Hutmenu, w którym Impexmetal ma 62,5 proc. akcji, wyniosła 77,5 mln zł - czytamy w "PB".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Plany spółek Karkosika