Prokuratura bada wypadek w hucie Stolzle w Częstochowie

Prokuratura bada wypadek w hucie Stolzle w Częstochowie
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Częstochowska prokuratura wyjaśnia okoliczności wypadku w hucie szkła Stolzle, gdzie po rozerwaniu zbiornika z kwasem jeden pracownik stracił życie, a dwaj inni trafili do szpitali. Stan jednego z rannych jest bardzo ciężki. Śledczy ustalają m.in. czy wypadek mógł być następstwem zaniedbań w zakładzie.

"Postępowanie wszczęte w tej sprawie przez Prokuraturę Rejonową Częstochowa-Północ dotyczy nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, w postaci rozprzestrzeniania się substancji parzących. Drugi wątek śledztwa dotyczy ewentualnego niedopełnienia obowiązków w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy przez osoby odpowiedzialne w tym zakresie" - poinformował rzecznik częstochowskiej prokuratury prok. Tomasz Ozimek.

Do wypadku w częstochowskiej hucie szkła Stolzle doszło w środę późnym popołudniem. Jak podała rzeczniczka częstochowskiej policji podkom. Marta Ladowska, podczas przepompowywania używanego w procesach produkcyjnych kwasu, rozerwaniu uległ jeden ze zbiorników z tą żrącą substancją. Trzej pracownicy zostali poparzeni. Najciężej poparzony 30-latek zmarł w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym częstochowskiego szpitala na Parkitce - miał poważnie uszkodzone płuca.

Jak poinformowała rzeczniczka częstochowskiego szpitala Anna Ginał, drugi z poszkodowanych w trybie pilnym został przewieziony do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Według informacji prokuratury, jego stan jest bardzo ciężki. Trzeci pracownik, którego obrażenia są lżejsze, jest leczony w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie.

Czytaj także: Wypadek w hucie szkła w Częstochowie. Nie żyje pracownik

Na piątek zaplanowano sekcję zwłok ofiary. Prokuratura zdecydowała także o powołaniu biegłego z zakresu wypadków przy pracy. Na miejscu zabezpieczono pozostałości uszkodzonych urządzeń, a także całą dokumentację dotyczącą m.in. ich certyfikatów, homologacji, atestów itp. Śledczy sprawdzają także, czy pracownicy huty są wyposażeni w odpowiedni sprzęt ochronny i czy w firmie przestrzegane są przepisy bezpieczeństwa i higieny pracy. W czwartek trwały przesłuchania świadków.

Spółka Stolzle Częstochowa nie odniosła się dotąd do wypadku, zapowiadając wydanie oświadczenia dla mediów w późniejszym terminie.

Sprawę bada Państwowa Inspekcja Pracy.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Prokuratura bada wypadek w hucie Stolzle w Częstochowie

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!