Zakłady Magnetyzowe Ropczyce, które od 1,5 roku nie mogą wybudować fabryki w Chinach zamierzają procesować się ze swoim lokalnym partnerem. Firma chce wyjść z rozpoczętej inwestycji z minimalnymi kosztami.
Według Józefa Siwca, prezesa Ropczyc, spółka weszła na drogę prawną. Współpracuje z oddziałem kancelarii Salans w Szangchaju.
- Zarząd i rada nadzorcza Ropczyc nie widzą możliwość reaktywacji tej inwestycji z dotychczasowym parterem. Rozpatrujemy różne scenariusze zakonczenia tej sprawy, łącznie z arbitrażem. Musimy uzbroić się w cierpliwość i zachować spokój. W Chinach nerwowe działania nie są wskazane. Realizujemy strategię wyjścia z inwestycji z jak najmniejszymi kosztami – mówi Józef Siwiec.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ropczyce na ścieżce prawnej z Chińczykami