Za 800 tys. USD (2,7 mln zł) giełdowy producent materiałów ogniotrwałych sprzedał 50 proc. udziałów w chińskim joint venture, które od kilku lat bez skutku próbował uruchomić z lokalnym partnerem.
Mimo fiaska joint venture, Ropczyce nie rezygnują z obecności na chińskim rynku. Kwota ze sprzedaży udziałów zostanie spożytkowana na uruchomienie spółki córki ze 100-proc. udziałem Ropczyc. Prezes Józef Siwiec mówił o tym "Parkietowi" w grudniu. Zakład ma być zlokalizowany w specjalnej strefie ekonomicznej. Do końca roku zapadnie decyzja, jakie produkty zaoferuje.