Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
- Jeśli popatrzymy na obecną produkcję stali i porównamy ją z sytuacją z ostatniego kwartału roku 2008, czyli sprzed kryzysu, to okaże się, że produkcja stali spadła w Europie o 30 proc., ale w innych częściach świata wzrosła, czyli to tutaj w Europie jest problem – ocenił Surojit Ghosh, wiceprezes, członek zarządu ArcelorMittal Poland.
- Komisja Europejska dzięki temu odstawiła na razie na boczny tor metodę tzw. backloadingu, co według nas jest słuszne i mamy nadzieję, że w Polska w dalszym ciągu będzie w ten sam twardy sposób działała w tym obszarze – mówił Surojit Ghosh.
ArcelorMittal Poland wskazywał, że Polska to kraj preferowany przez grupę jeśli chodzi o inwestycje i m.in. podał, że grupa zainwestowała w Polsce po 2004 roku około 5 mld zł. Wiceprezes Surojit Ghosh podkreślił, że nie tyle należy martwić się spowolnieniem gospodarczym, czy kryzysem, ale raczej stagnacją, bo wówczas gospodarka się nie rozwija, a taka sytuacja oznacza, że w najbliższej przyszłości sytuacja się pogorszy.
- Cóż więc możemy zrobić jeśli chodzi o ten syndrom? Otóż wydaje się, że kryzys czy ta stagnacja, z którąś mamy do czynienia jest charakterystyczna dla Europy. Jeśli popatrzymy na obecną produkcję stali i porównamy ją z sytuacją z ostatniego kwartału roku 2008, czyli sprzed kryzysu, to okaże się, że produkcja stali spadła w Europie o 30 proc., ale w innych częściach świata wzrosła, czyli to tutaj w Europie jest problem (…) Jeżeli chcemy pozostać w grze to musimy pozostać konkurencyjni – mówił Surojit Ghosh.
Ocenił, że Polska w dalszym ciągu zachowuje konkurencyjność. Wyraził nadzieję, że polski rząd będzie działał w celu utrzymania tego stanu rzeczy. Pozytywnie ocenił, że pierwszego stycznia 2012 polskie władze podjęły decyzję modyfikując akcyzę na koks, który jest bardzo istotny w procesie metalurgicznym. Nie krył też jednak zastrzeżeń w sprawach projektowanych regulacji, a związanych z przejściowym zwolnieniem z akcyzy gazów stosowanych w metalurgii, które wygasa w listopadzie 2013 roku.
- Prowadzimy już od ponad roku negocjacje z rządem polskim i muszę przyznać, że poczyniliśmy bardzo poważne postępy. Rząd polski, ministerstwo gospodarki, finansów to podmioty, które bardzo blisko z nami współpracują nad stworzeniem projektu regulacji prawnych, który w dużej mierze spełnia nasze wymagania. Natomiast zaskoczyło nas, że w ostatniej wersji tego projektu zaproponowano pewne powiązanie ze zmianami cen gazu ziemnego. Dla nas to jest bez sensu – stwierdził Surojit Ghosh.
Wyjaśniał, że gaz ziemny stanowi niewielki ułamek ogółu gazów, które grupa zużywa w Polsce, bo zużywa ponad 2 mld m3 gazów, ale gaz ziemny to jest „maleńki ułamek” i postawił pytanie o to dlaczego rozwiązania dotyczące akcyzy na gazy wykorzystywane w metalurgii miałyby być powiązane ze zmianami cen gazu ziemnego.
- Czegoś takiego nie ma w żadnym innym państwie członkowskim UE. Jeżeli pojawi się taki podatek akcyzowy to naruszy to warunki gry – ocenił Surojit Ghosh.
