Polska na tle innych krajów Unii Europejskiej postrzegana jest jako atrakcyjny rynek - zaznacza w rozmowie z portalem wnp.pl Sanjay Samaddar, prezes zarządu ArcelorMittal Poland.
Podczas, gdy 779 mln ton stali produkują kraje azjatyckie, z krajów UE pochodzi 139 mln ton stali. Wśród państw azjatyckich dominują Chiny, ale w niedalekiej przyszłości mogą dogonić je Indie.
- Europa ma mocną pozycję, jeśli chodzi o produkcję stali, jednak przed krajami UE stoją liczne wyzwania - podkreśla w rozmowie z portalem wnp.pl prezes Sanjay Samaddar. - Problemem jest między innymi starzenie się społeczeństw krajów Unii. W 2005 roku średni wiek pracownika zatrudnionego w krajach UE wynosił 30-39 lat. Natomiast w 2050 roku będzie to ponad 50 lat.
Taki scenariusz przewidują eksperci. W Polsce średnia wieku zatrudnionych w przemyśle będzie dużo wyższa, niż w innych krajach Unii. W 2008 roku na czterech pracowników zatrudnionych w UE, jedna osoba miała 65 lat. W 2060 roku proporcja ta ma wynosić 2:2.
Zdaniem S. Samaddara istotnym wyzwaniem dla Europy będą rosnące koszty surowców, koszty związane z emisją dwutlenku węgla, a także niestabilne ceny na rynku. Pozostaje prawdopodobne, że produkcja zarówno węgla, jak i stali, może zostać przeniesiona do krajów trzeciego świata, których atutem są niskie koszty produkcji i coraz lepsze technologie.
- Polska na tle innych krajów Unii Europejskiej postrzegana jest jako atrakcyjny rynek - zaznacza w rozmowie z portalem wnp.pl Sanjay Samaddar, prezes ArcelorMittal Poland. - To gospodarka, która się ciągle rozwija. Szansą dla Polski jest realizacja inwestycji, które spowodowałyby wzrost zapotrzebowania na węgiel i stal.
Renata Dudała