"Była próba przedostania się przez płoty i agresywne zachowanie demonstrantów, dlatego policja musiała zareagować i zareagowała" - powiedział Schetyna w Radiu ZET.
W tego typu sprawach - powiedział - jest "zawsze taka sama procedura", czyli powołanie komisji.
Podczas środowej demonstracji stoczniowców ze Stoczni Gdańsk w stolicy doszło do starć manifestantów z policją. Funkcjonariusze użyli pałek i gazu łzawiącego. Koordynator mazowieckiego pogotowia ratunkowego Marek Niemirski powiedział, że poszkodowanych zostało ponad 25 osób. Dwóch związkowców trafiło do szpitala przy ul. Lindleya na oddział intensywnej terapii z niewydolnością dróg oddechowych. Łącznie hospitalizowanych było około 10 osób, w tym pięciu policjantów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Schetyna: komisja wyjaśni przebieg protestu stoczniowców