Wzrost rentowności przy niższych obrotach - tak, zdaniem szefa firmy, powinien wyglądać bieżący rok. Według niego zagraniczne spółki córki będą zyskowne.
Jak przypomina "Parkiet", jeszcze kilka tygodni temu zarząd spółki poinformował, ze tegoroczne skonsolidowane przychody grupy muszą wynieść co najmniej 183 mln zł, aby Seco/Warwick przekroczył próg rentowności. Teraz ten minimalny poziom sprzedaży będzie mniejszy z uwagi na optymalizację kosztów. Grupa zwolniła niedawno 100 pracowników - przypomina "Parkiet".
Prezes spodziewa się, że przychody będą wyższe niż minimalne, chociaż pewnie niższe niż w ubiegłym roku. - Nasz cel na ten rok, to wzrost efektywności przy niższych od ubiegłorocznych obrotach - tłumaczy "Parkietowi" szef przedsiębiorstwa.
Spółka nie ukrywa, że jednym z jej filarów będzie obsługa sektora energetycznego. - Mamy odpowiednie technologie, aby rozpocząć prace w tej branży. Pierwsze umowy mogą się pojawić całkiem szybko. Myślimy zarówno o energetyce gazowej, jak i jądrowej - podkreśla Przybysz. Jego zdaniem, w dłuższym horyzoncie to perspektywiczny temat.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Seco/Warwick stawia na energetykę