Według Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu projekt ustawy o bateriach i akumulatorach, nad którym pracuje obecnie sejmowa podkomisja grozi niekontrolowanym przetwarzaniem substancji niebezpiecznych i przedostawaniem się ich do środowiska. IGMNiR proponuje poprawki, które na razie nie są uwzględniane przez posłów.
Podkomisja stała sejmu ds. monitorowania gospodarki odpadami na posiedzeniu w dniu 28 maja br., nie wniosła poprawek do art. 63 ust. 2 projektu ustawy o zmianie ustawy o bateriach i akumulatorach oraz niektórych innych ustaw. Według Izby Gospodarczej Metali Nieżelaznych i Recyklingu oznacza to, że „przedsiębiorcy będą mogli przetwarzać zużyte baterie i akumulatory kwasowo-ołowiowe w zakładzie, bez konieczności doposażenia go w hutę (w odniesieniu do złomu ołowiu) i instalację do recyklingu tworzyw sztucznych. Taki zapis powoduje zagrożenie niekontrolowanego wprowadzania do środowiska substancji niebezpiecznych, tj. związków ołowiu oraz siarki zawartych w tych odpadach”.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.