Szef MON Tomasz Siemoniak ocenił w środę, że w związku z sytuacją międzynarodową na Wschodzie przedstawiciele wojska, nauki i przemysłu powinni zwiększyć tempo prac w obszarze techniki i technologii obronnej.
MON - dodał minister - stara się w różnych obszarach wyciągać wnioski, jak kształtować politykę i obecność w NATO i UE. "Myślę, że dla wszystkich tu obecnych dość oczywistym wnioskiem jest to, że musimy robić więcej, lepiej i szybciej, że to tempo - i tak nie najgorsze, a na tle Europy bardzo duże - wydatków, pomysłów i projektów jeszcze powinno się w najbliższym czasie zwiększyć" - powiedział Siemoniak do przedstawicieli wojska, nauki i przemysłu.
Podkreślił, że te trzy dziedziny muszą być równie silne, bo zdolności najsłabszego będą ograniczały pozostałe dwa.
Zdaniem ministra tylko współpraca przy konkretnych projektach może przynieść efekty. "Dobrze państwo wiedzą, że to nie jest tak, że my, zawierając umowę z partnerami zagranicznymi, jesteśmy w stanie zagwarantować przepływ technologii i nowoczesnej myśli naukowej do Polski bez zdolności przyjęcia tej myśli w Polsce" - powiedział minister.
"Musimy mieć silne instytucje, osoby, zespoły naukowe, które będą umiały to absorbować. Inaczej - przy całym szacunku - będziemy malować dalej ogony samolotów, a nie rozwijać to, do czego mamy w Polsce potencjał i ambicję" - dodał.
Przypomniał, że w ostatnich latach Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przeznaczyło na projekty z zakresu zainteresowania MON ponad 1,1 mld zł. "Można sobie życzyć tego, żeby jeszcze było tylko lepiej" - powiedział szef MON.
Podczas konferencji uhonorowano laureatów konkursu na najlepsze prace naukowe i badawcze z obszaru obronności, nad którym patronat objął prezydent Bronisław Komorowski.
Nagrodę pierwszego stopnia otrzymał zespół pod kierownictwem prof. Waldemara Trzcińskiego za pracę badawczą nt. opracowania technologii nowoczesnych wysokoenergetycznych i małowrażliwych materiałów wybuchowych. Drugie miejsce zdobyli wykonawcy pracy badawczej dotyczącej detekcji skażeń chemicznych, trzecie - autorzy badań nad radarem pokładowym dla morskich samolotów rozpoznawczych.
Na konkurs wpłynęło 29 prac. Każdą oceniali dwaj recenzenci naukowi i recenzent operacyjny. Laureatów wskazał szef MON na podstawie rekomendacji kapituły złożonej z przedstawicieli resortu, BBN, PAN, NCBiR, Urzędu Patentowego RP, Politechniki Warszawskiej i laureata ubiegłorocznej edycji konkursu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Siemoniak: przyspieszyć prace nad technologiami obronnymi