- Nie unikniemy redukcji zatrudnienia, ze względu na wysokie koszty personalne - mówi dla portalu wnp.pl Emilian Salej, syndyk będącej w upadłości spółki KEM. - Zwalniani pracownicy otrzymają jednak odprawy.
-Syndyk w postępowaniu upadłościowym może prowadzić działalność spółki do trzech miesięcy. Potem zgodę taką musi wydać sąd. Ponieważ kontrahenci byli zainteresowani dalszą współpracą sędzia wyraził zgodę na prowadzenie działalności po upływie trzech miesięcy, choć ten termin jeszcze nie minął.