Hutnictwo jest sprywatyzowane i to jego właściciel podejmuje decyzję o rozwoju lub wstrzymaniu produkcji w danym kraju i w danej sytuacji rynkowej. I nie ma tu żadnego znaczenia, czy jest to właściciel krajowy czy zagraniczny - mówi, komentując wygaszenie przez ArcelorMittal pieca w Dąbrowie Górniczej, Wojciech Szulc, kierownik Zakładu Analiz Techniczno-Ekonomicznych Instytutu Metalurgii Żelaza.
- Działamy w ramach wspólnego rynku, a zatem skutki kryzysu mogą dotrzeć także do nas. Z drugiej strony - parząc na prognozy naszego rządu dotyczące wzrostu PKB o 4 procent oraz prognozy Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju mówiące o dwuprocentowym wzroście - nie widzę powodów do obaw. A zatem nikt nie przewiduje ujemnego PKB dla Polski. Nawet jeśli pogorszy się koniunktura na europejskim rynku, w Polsce można spodziewać się spowolnienia gospodarczego, ale nie kryzysu. Warto też podkreślić, że nasza gospodarka jest powiązana z gospodarką niemiecką, która notuje wzrost.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szulc, Instytut Metalurgii Żelaza: hutnictwo jest sprywatyzowane i to właściciel decyduje