Vistal szuka kontraktów w Brazylii, Petrobras partnerów w Polsce

Vistal szuka kontraktów w Brazylii, Petrobras partnerów w Polsce
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Vistal Gdynia liczy na kontrakty w Brazylii związane z rozpoczynającą się w tym kraju eksploatacją złóż podmorskich w strefie pré-sal. Z kolei brazylijski Petrobras szuka w Polsce podwykonawców i dostawców sprzętu. Analitycy wśród potencjalnych beneficjentów tych kontaktów wymieniają również Zamet.

"Jednym z rynków, na których prowadzimy intensywne działania w celu pozyskania partnerów biznesowych jest Brazylia" – powiedział Ryszard Matyka, prezes Vistalu.

"Obserwujemy zainteresowanie ze strony firm z sektora stoczniowo-offshorowego i współpracujących producentów konstrukcji stalowych. Firmy te biorą udział w zakrojonym na bardzo szeroką skalę programie zagospodarowania podmorskich złóż ropy naftowej" – dodał.

Vistal do tej pory jest obecny w krajach skandynawskich, przede wszystkim w Norwegii.

Matyka poinformował, że brazylijskie firmy poszukują w Europie przedsiębiorstw, które będą partnerami w rozwoju technologicznym, producentami najbardziej zaawansowanych elementów platform czy statków, a nie dostawców kompletnych platform.

"Przedstawiciele Grupy Vistal spotkali się pod koniec 2013 r. w Brazylii z firmami zainteresowanymi współpracą – były to zarówno przedsiębiorstwa budujące platformy wydobywcze, jak i stocznie zajmujące się produkcją i remontami specjalistycznych jednostek obsługujących przemysł wydobywczy. Rozmowy dotyczyły także zaangażowania w budowę nowej infrastruktury portowej" – powiedział.

"W tej chwili trwają rozmowy dotyczące produkcji specjalistycznych platform wiertniczych i specjalistycznych jednostek pływających – nie tylko morskich, ale także rzecznych i wspomagających infrastrukturę portową" – dodał.

Z wypowiedzi wiceprezesa Vistalu Roberta Ruszkowskiego wynika, że spółka planuje z segmentu marine i offshore uzyskiwać ok. 40-50 proc. przychodów. Pozostałą sprzedaż Vistal może generować produkując konstrukcje stalowe infrastruktury mostowej krajowej i zagranicznej oraz dla budownictwa specjalistycznego.

Kontakty brazylijskiego koncernu naftowego Petrobras z firmami z Polski potwierdza Giuliano Ventura, sekretarz Ambasady Brazylii w Warszawie.

"Głośno o złożach pré-sal zrobiło się po pierwszych odkryciach, czyli ok. 2007-2008 r. Nawiązanie kontaktów pomiędzy polskimi a brazylijskimi przedsiębiorstwami w sprawie możliwej współpracy związanej z ich eksploatacją nastąpiło z inicjatywy polskich firm w 2012 r. Ważnym etapem była wizyta ministra Radosława Sikorskiego w Brazylii w listopadzie 2012 r., w której wzięło udział wiele polskich przedsiębiorstw. W ubiegłym roku odbyła się zaś misja gospodarcza firm brazylijskich w Polsce" - powiedział w rozmowie z PAP Giuliano Ventura.

"Firmy, które prowadzą eksploatację złóż pré-sal zidentyfikowały, że część spośród urządzeń i sprzętu wykorzystywanego do prac wydobywczych pochodziło z Polski, było jednak kupowanych przez pośredników. Ich ominięcie pozwoliłoby na obniżenie kosztów" – dodał.

Ventura poinformował, że podobna sytuacja ma miejsce w przypadku pracowników.

"Polska dysponuje wykwalifikowanymi pracownikami, którzy uzupełniają braki w sile roboczej przy wydobyciu brazylijskich złóż. Do tej pory byli oni jednak zatrudniani na kontraktach przez firmy z innych państw, np. z Norwegii" - powiedział.

Podkreślił on, że szczególnie firmy i pracownicy z rejonu Trójmiasta dysponują kompetencjami i zapleczem produkcyjnym oraz technologicznym dzięki tradycjom tamtejszego przemysłu stoczniowego.

Jakub Szkopek, analityk z DM mBanku ocenia, że potencjalnym partnerem dla brazylijskich firm może stać się również Zamet. Jego zdaniem kontrakty nie pojawią jednak w perspektywie tego roku.

"Polskie firmy, które działają w sektorze offshore, czyli Vistal Gdynia i Zamet Industry mogą skorzystać na inwestycjach na brazylijskich złożach podmorskich. Mają one kompetencje do wykonywania takich zamówień, jednak tracą rentę geograficzną, którą mają w przypadku np. Norwegii" - powiedział w rozmowie z PAP Jakub Szkopek, analityk DM mBanku.

Szkopek ocenił, że eksploatacja złóż u wybrzeży Brazylii jest atrakcyjna, jednak wymaga wysokich nakładów inwestycyjnych, ze względu na to, że znajdują się one na dużej głębokości.

"Obok Afryki i Bliskiego Wschodu, Brazylia jest uznawana za najbardziej atrakcyjny kierunek dla firm z sektora offshore" - powiedział.

W ocenie Szkopka ewentualne pojawienie się zamówień dla polskich firm związanych z inwestycjami na brazylijskich złożach podmorskich, to nie jest perspektywa 2014 roku.

Vistal, dzięki nowo otwartej hali na Nabrzeżu Indyjskim w Gdyni może produkować wielkogabarytowe konstrukcje stalowe. Zamet nie dysponując takimi możliwościami skupia się na mniejszych konstrukcjach, a także dostarcza maszyny i urządzenia do wyposażenia platform wydobywczych.

Przedstawiciele Zamet Industry odmówili komentarza w tej sprawie.

Złoża podmorskie w strefie zwanej pré-sal, między stanem Santa Catarina i Espírito Santo, zostały odkryte w 2006 roku a ich eksploatację rozpoczęła w 2008 roku firma Petrobras. Od tamtego czasu dokonuje się odkryć kolejnych studni. W 2010 roku zidentyfikowano największe złoże (o nazwie Libra) o wielkości 1,5 tys. km kw., w odległości 170 km od linii brzegowej stanu Rio de Janeiro. Pokłady surowca znajdują się na głębokości od 5 km do 7 km.

Brazylijska Narodowa Agencja Ropy Naftowej (ANP) podała, że wielkość pokładów samego złoża Libra może wynosić ok. 8 mld baryłek.

Przyjmuje się, że strefa pré-sal jest największym obszarem złóż odkryty w ostatnich latach na świecie. Należą do niego: Libra, Franco i Campo de Lula, Campo de Sapinhoá, Carcará, Peroba, Pau Brasil, Florim, Iara i inne.

W październiku 2013 r. rozstrzygnięto przetarg na eksploatację złóż Libra. Koncesję otrzymało konsorcjum Petrobras (40 proc. udziału), Total (20 proc.), Shell (20 proc.) oraz chińskie CNOOC i CNPC (po 10 proc.). Właścicielem złoża pozostała ANP.

Kontrakt został zawarty z konsorcjum spółek naftowych na 35 lat i nie może być przedłużony. Przewiduje się, że szyby zaczną pompować ropę w 2019 roku. Dziesięć lat później, według przewidywań ekspertów, uzyskana zostanie maksymalna wydajność 1,4 miliona baryłek ropy dziennie. Obecnie wydobycie dzienne wynosi około 3 tysiące baryłek. Petrobras planuje osiągnięcie produkcji na poziomie 1 miliona baryłek dziennie w 2017 r.

ANP zakłada, że uruchomienie wydobycia ze złoża Libra będzie wymagało ponad 46 mld dolarów nakładów inwestycyjnych. Początkowo ma powstać 12 platform wydobywczych, a docelowo ma ich stanąć 18. Obsługę ma zapewniać flotylla 90 statków wspomagających. Na pierwszym etapie prac spółki muszą zamówić ok. 30 sond perforacyjnych.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!