Ograniczenie produkcji w hutnictwie, korygowanie programów inwestycyjnych i gorszy klimat dla inwestycji w branży. Widzę same negatywy decyzji dot. niższych limitów CO2 dla hutnictwa - mówi Wojciech Szulc, kierownik Zakładu Analiz Techniczno-Ekonomicznych Instytutu Metalurgii Żelaza.
- Na pewno spore problemy. Środowisko hutnicze poprzez Hutniczą Izbę Przemysłowo-Handlową wielokrotnie apelowało do rządu w tej sprawie. Tymczasem w nowym projekcie z lutego tego roku w sprawie podziału uprawnień do emisji CO2 na lata 2008-2012, w odniesieniu do projektu z grudnia 2007 roku ogranicza się limit uprawnień dla sektora stalowego z 14,4 do 11,8 mln ton średniorocznie.