Wykorzystujemy znacznie więcej, niż inne huty, materiałów z recyklingu pyłów stalowniczych. Obecnie sięgamy także po materiał z innego rodzaju recyklingu, pokopalnianego. Chodzi o odpady poflotacyjne, których wtórny przerób pozwoli nam uzyskiwać koncentrat identyczny jak z kopalni - mówi Bogusław Ochab, prezes Zakładów Górniczo - Hutniczych Bolesław.
- Producenci cynku dodają zwykle ok. 10 procent wsadu pochodzącego z recyklingu, głównie szukając oszczędności. My, przygotowując się na sytuację, jaka powstanie po planowanym zamknięciu naszej kopalni, musieliśmy stworzyć nową strategię surowcową. Jej podstawowym założeniem jest stosowanie co najmniej połowy wsadu pochodzącego z recyklingu. Obecnie sięga on 35 proc. Jesteśmy pierwszym na świecie zakładem produkującym cynk metodą elektrolityczną, mającym tak wysoki udział tlenków z recyklingu w materiałach wsadowych. Uzyskaliśmy to dzięki innowacyjnej metodzie oczyszczania tego materiału z chloru i fluoru. Jestem przekonany, że za dwa trzy lata osiągniemy 50 - procentowy udział tych tlenków we wsadach. Ale jest to wyzwanie.