Skarb Państwa nie popiera Hutmenu, który forsuje likwidację nierentownej huty w Szopienicach, ale nie przedstawia żadnej alternatywy. Związki zapowiadają protest
Prawie 62 proc. Szopienic ma jednak Hutmen, wchodzący w skład grupy kontrolowanej przez Romana Karkosika - i to on forsuje likwidację. Jego głosami na zgromadzeniu 1 września przeszła uchwała o niekontynuowaniu istnienia spółki w związku z niemożnością odzyskania przez nią rentowności.
Piątkowe głosowanie przebiegnie zapewne tak samo. Zarząd Szopienic przygotował rekomendację dla NWZA, sugerującą poparcie likwidacji. Pozytywnie zaopiniowała ją właśnie rada nadzorcza - ale głosami przedstawicieli Hutmenu. Przeciw głosowała reprezentantka Skarbu Państwa, która - jak twierdzą związkowcy - wstrzymywała się dotychczas w newralgicznych głosowaniach (np. w sprawie rekomendacji na poprzednie NWZA).
Związkowcy bardzo liczą na sprzeciw MSP w piątek. Powołując się na analizy prawników, twierdzą, że do podjęcia uchwały o likwidacji spółki potrzebnych jest 75 proc. głosów. Hutmen uważa, że wystarczy zwyczajna większość (powołuje się na wyjątek: kiedy strata firmy przewyższa sumę kapitałów zapasowego i rezerwowych oraz 1/3 zakładowego) - czytamy w "Parkiecie".
Zobacz także Związkowcy chcą odszkodowań dla pracowników "Szopienic"
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Związkowcy będą walczyć o "Szopienice"