50 mln zł na pożyczki dla pracowników na zakup mieszkań żądają związki zawodowe KGHM i tłumaczą, że skoro państwo zabiera dywidendę, to oni też mogą - pisze "Gazeta Wyborcza".
Wypłata ogromnej dywidendy dla akcjonariuszy zachęciła jednak związkowców do dalszej walki. - Wicepremier Schetyna oskarżył nas, że zachowujemy się nieodpowiedzialnie, domagając się premii, ale główny akcjonariusz spółki, którym jest skarb państwa, sam podcina gałąź, na której siedzi, wypłacając tak dużą dywidendę. A skoro państwo zabiera tyle pieniędzy ze spółki, to pracownikom też się coś należy. To przecież tylko 50 mln zł - cytuje "Gazeta" Zbrzyznego.
Zarząd spółki nie zamierza godzić się na postulaty związkowców.
Jak pisze dziennik średnia płaca pracownika KGHM w 2009 r. wyniesie 8 120 zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Związkowcy z KGHM chcą od firmy pożyczek